Mój ulubiony sposób na fasolkę to letnia sałatka na ciepło z orzechami włoskimi, czosnkiem i octem balsamicznym. Tym razem wzbogaciłam całość pokruszonym serem feta.
Ocet balsmiczny na patelni łączy się z oliwą i sokami z fasolki i tworzy pyszny sosik, ciemny, lekko słodkawy i pachnący czosnkiem. Porcja fasolki na kolację świetnie zaspokaja głód, całość jest też bogata w białko i dobre tłuszcze z orzechów i oliwy.
Składniki na 4 porcje:
700 g młodej zielonej fasolki szparagowej, obranej z końcówek
150-200 g fety, twardej
2-3 duże ząbki czosnku
150 g orzechów włoskich, lekko zgniecionych w dłoni na mniejsze kawałki
Oliwa
Ocet balsamiczny
Sól i pieprz
Fasolkę gotuję w osolonej wodzie ale żeby nie była zbyt miękka – moja była młoda więc 5-8min gotowania całkowicie starczyło. Na patelni rozgrzewam ok 2-3 łyzki oliwy z oliwek i lekko podsmażam czosnek i orzechy – aż czosnek sie zezłoci ale nie zbrązowieje bo będzie gorzkawy. Do tej bazy wrzucam fasolkę, mieszam i doprawiam ok 2 łyzkami octu balsamicznego solą i pieprzem. Nie solę zbyt wiele bo feta też jest słona. Na koniec posypuje wszystko pokruszoną fetą i podaję.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz