sobota, 26 maja 2012

Paris calling!

Paryż, okolice wieży Eiffel. Maj - przepiękne światło. wszystko kwitnie i pachnie!
Zwiedzam i smakuję Paryż śladami Rachel.

Najprzyjemniejsza kolacja w Les Cocottes - wołowina Angus z zapiekanymi ziemniakami dauphinoise zostanie mi w pamięci na jeszcze bardzo bardzo długo. 
Demokratycznie i bez rezerwacji - jedzenie w najwyższym standardzie.



niedziela, 29 kwietnia 2012

Berlin calling!







Berlin. Wiosna. Zieleń. Energia. Najlepszy prezent urodzinowy!
i niespodziewanie pyszne włoskie jedzenie 
muret la barba

Tagliatelle z ragout były niesamowite a burata kremowa jak marzenie!